Obraz Boga sprawiedliwego

Awatar br. Maciej Kamiński OCD

 

Jakaż to słodka radość pomyśleć, że Dobry Bóg jest Sprawiedliwy, to znaczy, że zważa na nasze słabości, że doskonale zna kruchość naszej natury. I czegóż więc miałabym się lękać?  

                                                                                                                                                Św. Teresa z Lisieux

Wstęp 

W wielu miejscach Pisma Świętego odnajdujemy termin sprawiedliwość. W tym krótkim artykule chcę przyjrzeć się zagadnieniu sprawiedliwości Boga. Jak dzisiaj rozumieć sprawiedliwość Boga? Jak wpływa ona na naszą relację z Nim? 

Sprawiedliwość w Starym Testamencie 

Obecnie pojęcie sprawiedliwości w pierwszym rzędzie kojarzy się z systemem prawnym, z zasadami i prawami, których należy przestrzegać. Sprawiedliwe osądzenie zakłada ukaranie lub uniewinnienie człowieka w świetle prawa. Jeśli ktoś zostałby skazany za zabójstwo, a byłby niewinny naturalnie powiemy, że wyrok jest niesprawiedliwy. Sprawiedliwość w tym ujęciu to oddanie człowiekowi tego co mu się należy. Czy jednak przełożenie tej definicji – jeden do jednego – na Boga jest słuszne? Zobaczmy co na ten temat mówi nam Biblia.  

W czasach Starego Testamentu sprawiedliwość Boga była rozumiana jako: Jego postępowanie zgodne z przymierzem, potężne i zwycięskie występowanie w obronie swego ludu oraz postępowanie zgodne z zasadą odpłaty – dla sprawiedliwych sąd oznacza zbawienie, a dla bezbożnych karę i zniszczenie. Łaska i sprawiedliwość nie są w Starym Testamencie czymś przeciwnym, ale dwiema stronami Bożego działania . W tym miejscu powstaję problem, wyraźnie widoczny w historii Hioba. Wydaje się, że sprawiedliwość Boża zostaję tu zakwestionowana. Hiob który czyni dobro i jest bogobojnym człowiekiem doświadcza ogromnej niesprawiedliwości w postaci cierpienia (Hi 1). Według powszechnej wtedy teorii odpłaty, to grzesznik za karę doświadcza chorób i przeciwności, a sprawiedliwy żyje w dobrobycie i zdrowiu. W tym jednak miejscu występuje sytuacja paradoksalna z perspektywy tej teorii. Hiob doświadcza jakby niesprawiedliwości Bożej, ponieważ wie, że nie zasłużył na karę. Nie rozumie on sytuacji w której się znalazł i nagle jego postawa lamentacji zamienia się w wyrzut wobec Boga (Hi 10, 7-9). Wobec tego „oskarżenia” pojawia się potrzeba obrony Boga. Obrońcami w księdze Hioba są przyjaciele. Bronią oni za wszelką cenę teorię odpłaty, próbując namówić Hioba aby przyznał się do winy i uznał, że cierpienie jakie go spotyka jest tak naprawdę karą za grzech oraz przyjął ich racjonalne, powszechnie obowiązujące w tamtym czasie myślenie (Hi 8,1-7).

Otwarcie na głębszą relacje

W postawie przyjaciół broniących za wszelką cenę teorii odpłaty można dostrzec zamknięcie ludzkiego serca na tajemnicę Boga. Ich utarte schematy rozumienia sprawiedliwości, którymi się kierują w konfrontacji z realiami – doświadczeniem Hioba – upadają. Przyjaciele redukują w ten sposób obraz Boga zapominając, że to Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo i tworząc swój własny Jego obraz. Wolą trwać w niezachwianych i bezpiecznych schematach – w wierze jasnej i bezpiecznej – dającej im satysfakcję . Z drugiej strony tam gdzie wiara staję się problematyczna, jak w przypadku Hioba, widzą brak wiary. Hiob nie ulega pokusie zredukowania obrazu Boga lecz otwiera się na głębszą relacje prowadząc spór z samym Stwórcą i do samego końca nie traci wiary. Jest wojownikiem o zrozumienie czym jest Boża sprawiedliwość. Na polu jego walki obecny jest kryzys wiary, poczucie niesprawiedliwości, a przede wszystkim cierpienie, stające się narzędziem głębszego otwarcia na tajemnicę Boga i Jego działania. W końcowej części księgi Bóg odpowiada Hiobowi, a ten przyjmuje z wiarą pierwszeństwo wyższego porządku i tajemnicy. W tym tajemniczym działaniu jaśnieje sprawiedliwość Boża, będąca zbawczym działaniem Boga. Warto dodać, że to w cierpieniu Hiob doświadcza obecności Boga i wszystko inne staję się dla niego drugorzędne. To bliskie spotkanie i głębsze poznanie jest nagrodą dla bogobojnego Hioba. 

Przykład historii Hioba pokazuje, że Sprawiedliwość Boża zrozumiała jest tylko i wyłącznie w postawie wiary, w uznaniu władzy Stwórcy nad losami wszechświata i życia człowieka oraz tego, że Bóg nie jest surowym sędzią karzącym i wynagradzającym w taki sposób jak rozumie to człowiek.  

Nowy Testament 

W Nowym Przymierzu sprawiedliwość Boga, objawiła się w pełni przez mękę  Syna Bożego – Bóg działający w Jezusie Chrystusie objawia się kim jest. „I oto właśnie w Nim, zostaje wymierzona sprawiedliwość grzechowi za cenę Jego ofiary, Jego posłuszeństwa „aż do śmierci . Jak nieskończenie większa zdaje się niesprawiedliwość w cierpieniu Chrystusa, który będąc Bogiem nie popełnił żadnego grzechu, w przeciwieństwie do Hioba, który był tylko człowiekiem – choć sprawiedliwym, to jednak grzesznym.

Można zadać pytanie: Czy śmierć Jezusa na krzyżu należy rozumieć jako zadośćuczynienie Sprawiedliwości Bożej? Jeżeli na tym byśmy poprzestali, otrzymalibyśmy obraz surowego i sprawiedliwego Boga, który karze swojego niewinnego Syna by wyrównać dług ludzkości. Joseph Ratzinger w opozycji do tego poglądu stwierdził, że:

Bóg z inicjatywy potęgi swej miłości przywraca naruszone prawo, usprawiedliwiając w swym stwórczym miłosierdziu niesprawiedliwego człowieka, przywracając życie umarłemu”. To z miłości do człowieka Chrystus umarł na krzyżu, a nie dlatego by uspokoić rozgniewanego surowego Boga.(…)Jego sprawiedliwość jest łaską; jest ona czynną sprawiedliwością, która naprawia nieprawość człowieka, czyni go prawym .

Błędny obraz sprawiedliwego i surowego Boga jest obecny także dzisiaj i wpływa na relacje z Nim. Rodzi się wtedy perspektywa życia duchowego jako zadośćuczynienia sprawiedliwości i przejednaniu Boga, życia przepełnionego lękiem i wewnętrznym napięciem. Bywa wtedy, że człowiek trudne swoje przejścia próbuje wyjaśnić, odwołując się do Bożej sprawiedliwości tzn. usprawiedliwia swoje cierpienia koniecznością odpokutowania za popełnione zło. Cierpienie można przeżywać w duchu zadośćuczynienia za grzechy; gorzej kiedy znosi się je jako „zapłatę” Bożej sprawiedliwości . Akcent położony jest wtedy na siły człowieka, aby dzięki nim zbliżył się do Pana. W rzeczywistości jednak to nie człowiek w swoim działaniu zbliża się do Boga, lecz sam Bóg w swojej ogromnej miłości wychodzi naprzeciw człowieka, ten zaś jest zaproszony do przyjęcia tego daru.

Zakończenie

W przypadku Hioba miejscem spotkania z Bogiem było doświadczenie cierpienia. W tym doświadczeniu trwając do końca w wierze w sposób dużo głębszy zrozumiał, że Bożej sprawiedliwości nie można zamykać w teorii odpłaty, a jest ona czymś o wiele głębszym i tajemniczym. Natomiast miejscem spotkania w Nowym Testamencie, jak zobaczyliśmy jest krzyż Chrystusa, w którym każdy z nas może dostrzec sprawiedliwość Boga, będącą miłością i miłosierdziem zbawiającym człowieka, a nie surowym prawem.

Jest to wskazówka dla nas abyśmy pośród spotykanych nas niesprawiedliwości, cierpień, kryzysów wiary pamiętali, że są to doświadczenia odzierające nas z wygodnych schematów i otwierające na pogłębienie relacji z Bogiem.

Na sam koniec chcę przywołać postać Św. Teresy od Dzieciątka Jezus, której jubileusz 150 urodzin w tym roku obchodzimy. Teresa była wielką wojowniczką o głębsze poznanie miłości Boga. W jej czasach, we francuskich klasztorach obecny jest nurt wynagradzania – także poprzez akt ofiarowania siebie – sprawiedliwości Bożej. Teresa stwierdza, że nie ma ochoty składać takiej ofiary i kieruje swoją uwagę na odrzuconą miłość Jezusa, postanawia ofiarować się Miłości Miłosiernej. 

Dla Teresy jest nie do przyjęcia mentalność według której należy złożyć siebie w ofierze Bogu by przebłagać Jego karzącą dłoń (…) złoży siebie w ofierze, owszem, ale miłości miłosiernej w imieniu wszystkich którzy są na nią obojętni. W tym geście widać podobieństwo miłości Teresy do miłości Jezusa . 

Prośmy tę wielką Świętą aby pomagała nam zanurzać się coraz głębiej w tajemnicę miłości Bożej.

 

 

 foto: www.unsplash.com 

Bibliografia:

Dufour Leon, Słownik Teologii Biblijnej. Wydawnictwo księży Pallotynów Warszawa 1994. 

Gogola J.W, Sekret Świętej Teresy z Lisieux. Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1997

Ratzinger Joseph, Wprowadzenie do Chrześcijaństwa. Wydawnictwo KUL, Lublin 2017

Ravasi Gianfranco, Hiob, Dramat Boga i człowieka. Wydawnictwo SALWATOR, Kraków 2004